piątek, 19 grudnia 2014

Od Itami'ego i Shiro

   Dzień 200 od ucieczki ze starej watahy.
 - Boli mnie! - Warknęła Shiro. Spohmurniałem.
 - Nie wątpię! Ta rana jest głęboka na około 2 centymetry. Kto by pomyślał, że tak właśnie skończy się zabawa z Bykiem...
 - ZABAWA?! - Krzyknęła. - To był TWÓJ pomysł! W dodatku specjalnie rozdrażniłeś go czerwona chustą! Co ci do łba strzeliło?!
Uśmiechnąłem się.
 - A nic... Chciałem przetestować jego siłę. W końcu to nasz nowy duszek do kolekcji.
Szarpnęła się, gdy wiązałem opatrunek.
 - Idź do diabła! - Mruknęła wściekła.
 - Da się załatwić!
 - Idź na polowanie!
 - Mamy jeszcze co jeść.
 - To idź po wodę!
 - Jeszcze została.
 - TO PO PROSTU ZEJDŹ MI Z OCZU!!!
Uśmiechając się wstałem i wyszedłem.

<C.D.N. ...>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz