piątek, 19 grudnia 2014

Jeszcze Jedna Wadera...


Imię: Vivienne
|| imię: Sophie
Wiek: 3 lata || 12.04
Płeć: Wadera
Żywioł: Elektryczność i lód
Moce:
* spięcie elektryczne na całym ciele (niekoniecznie ' na całym ' to zależy. Kiedy wadera chce to może ono być np. tylko na łapach)
* może porazić kogoś prądem na odległość (dany wilk musi być w odległości maksymalnie 15 metrów)
* wywołanie lodu, nawet w lato
* często w czasie lata wywołuje przyjemną chłodnę ' parę ' naokoło siebie
* zamrażanie wody
* wytwarzanie obrazów, których nie ma, dany wilki myśli, że to naprawdę, ponieważ obrazy są strasznie realistyczne
* stworzenie śniegu w danym obszarze 
* przebłyski przyszłości
* potrafi wejść w czyjeś sny (tak jakby ona tam była)
* wymazywanie pamięci
Bóstwa: Hades, Selene, Tanatos, Hypnos.
Hierarchia: Zwiadowca.
Historia: Wilczyca nie ma jakiejś specjalnej poruszającej historii. W każdym razie na pewno się nią nie dzieli z kimkolwiek. Urodziła się w watasze, w której ważne było przetrwanie i mocna psychika, a także charakter. Jej rodzice byli zadowoleni z jej umiejętności, które szybko zaczęły się ujawniać i rozwijać, które pomagały jej przetrwać. Okazała się też szybka, zwinna a przy tym silna. Wszystko rewelacyjnie, była ideałem aby przetrwać w tamtych terenach, a także szybko wybić się na wyższe hierarchie. Ale jak w życiu bywa nie ma niczego idealnego i jej rodzice szybko zorientowali się, że wilczyca jest bardzo wrażliwa i skryta. A to, niestety, nie pomagało. Vivienne unikała bójek, ogółem kontaktu z innymi. Wolała trzymać się na uboczu. Obserwowała wszystkich, była dobra w obserwacjach. Inni z watahy uważali, że to źle wyjdzie, że wie ona za dużo. Sama wadera uważała, że nie pasuje do tej watahy. Brzydziła się niepotrzebną przemocą. Pewnej nocy, gdy dużo myślała, postanowiła uciec. Wiedziała, że wilki które odeszły z watahy są potem znienawidzone, i żę gdy tylko ponownie postawią łapę na tamtych terenach zostaną rozszarpani.
Charakter: Vivienne jest na ogół raczej spokojną waderą. Łazi wszędzie, unikając kontaktu z innymi wilkami. Nie przepada za rozmowami. Jest na ogół wrażliwa i żyje w przekonaniu, że nic nie trwa wiecznie, że przyjaciele i tak opuszczą. A miłość? Od tego jest sam ból. Uważa, że uczucia nie są potrzebne, dlatego zamyka się w sobie pod żelazną maską. Jej mina nie wyraża szczególnych uczuć. Gdy przez przypadek nawiąże rozmowę, mówi płynnie i uprzejmie. Stara się nikogo nie urazić i być miła. Nawiązuje kontakt wzrokowy, ponieważ uważa, że wiele można srozumieć z oczu. Ze są ' jak otwarta księga '. Przez te wszystkie lata stała się dobrym słuchaczem i obserwatorem. Potrafi już dostrzec najmniejsze czyjeś spięcie czy lekkie drganie mięśnia na policzku: Ale co z tego? Vivienne potem unika ' zapoznane ' wilki. Można powiedzieć, że jest ona pełna sprzeczności: można jej zaufać w każdej kwestii. Gdy wilczyca coś obiecuje, dotrzymuje tego. Mimo swojego spokojnego usposobienia siedzi w niej także nieprzyjemny charakterek, który zazwyczaj rzadko się ujawnia. Naprawdę trzeba doprowadzić ją do furii aby się rzuciła. Na początku są nieprzyjemne uwagi i sarkastyczne zdania. Potem .. potem jest już tylko przetrącony kark.
Rodzina:
Annie - matka
Xenon - ojciec
Zauroczenie: Brak
Ex: Brak
Szczenięta: Brak
Głos:
Upomnienia: 0

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz