- Jesteś bardzo bezpośrednia
- Wiem, większość osób, które znam mi to mówi - uśmiechnęła się
- To może się przejdźmy, to w tym czasie porozmawiamy - zaproponowałem
- Ok - poszła na przód, ja za nią starałem się utrzymać jej tempo
- To o czy chciałeś porozmawiać? - spojrzała mi w oczy i się uśmiechnęła
- O wszystkim...
- Czyli?
- Masz jakąś rodzinę?
Esperanca?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz